Na pomoc lokalnym redakcjom
„Już kilka dni po powodzi dostarczyliśmy pierwszy sprzęt dla dziennikarzy” – mówi Tomasz Kiersnowski, wiceprezes Fundacji Media Forum.
Kiedy kilka miesięcy temu roku na Dolnym Śląsku woda wystąpiła z brzegów, niszczyła wszystko, co znalazło się na jej drodze, także redakcje mediów lokalnych. „Bezpośredni kontakt z naszymi kursantami, z mediami lokalnymi pozwolił na to, że w czasie powodzi udało nam się bardzo szybko zdiagnozować, jaka jest sytuacja tych mediów. Wiedzieliśmy, że trzeba działać szybko, bo dziennikarze bez sprzętu nie mogą realizować swoich zadań. Uzgodniliśmy z naszym donatorem, czyli z Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności, jaka może być forma i zakres pomocy. Już kilka dni po powodzi dostarczyliśmy pierwszy sprzęt dla dziennikarzy” – mówi Tomasz Kiersnowski, wiceprezes Fundacji Media Forum.
Na co dzień celem programu jest wspieranie rozwoju zawodowego dziennikarzy mediów lokalnych: organizacja szkoleń, pomocy prawnej, budowanie bazy materiałów edukacyjnych. Jesienią zeszłego roku to wsparcie nabrało jednak bardziej podstawowego znaczenia – chodziło o umożliwienie funkcjonowania redakcji, czasem niemal zupełnie zniszczonych. W ramach programu przekazano sprzęt elektroniczny i biurowy dla dziennikarzy i redakcji dotkniętych powodzią o wartości niemal 39 tys. zł. Pomoc trafiła do portali Kłodzko24 oraz Doba.pl, a także do Innego Radia z Głuchołaz, w którym powódź zniszczyła serwerownię – serce radia.
Pomoc dziennikarzom mediów lokalnych ma jednak nie tylko doraźny wymiar. „Społeczeństwo lokalne dobrze poinformowane to społeczeństwo odporne na dezinformację, a w sytuacji kryzysowej, takiej jak powódź, na panikę, która może być groźna” – dodaje Tomasz Kiersnowski.
Autorzy filmu: Radek Dunaszewski i Artur Zdral